środa, 8 lutego 2012

SZTUKA ULICZNA I PLACKI

Jak wielu z Was wie (bo ogląda na przykład moje zdjęcia w albumie na Picasie), lubię robić zdjęcia ścianom, chodnikom i wszystkiemu, na czym ludzie tylko tworzą. Poniżej kilka przykładów, razem ze zdjęciami z produkcji placków ziemniaczanych.

PS
Właśnie się zorientowałam, że ostatni wpis dodałam 2 dni temu. Cieszę się, że to dostrzegacie, że pytacie, co tak rzadko i że chcecie więcej. Spodziewałam się raczej reakcji odwrotnej pt. "Czemu tak często piszesz? Nie nudź!".
W poniedziałek odwiedziłam uniwersytety - od następnego tygodnia zaczynam zajęcia (teraz są ferie). Nie mogę chodzić na żadne z Erasmusami, ale profesorowie prowadzący wykłady dla "zwyczajnych" studentów, jeśli ich ładnie poproszę, mogą mnie przyjąć jako słuchacza. Zdecydowałam już, gdzie pójdę i teraz tylko czekam na nowy tydzień.
Poza tym wczoraj i przedwczoraj urządzaliśmy sobie wieczorki towarzyskie, podobnie dziś - pójdę najprawdopodobniej na portugalskie spotkanie Couchsurfingowców, żeby poznać więcej ludzi i próbować coś mówić.
Tyle nowości. Lizbona dalej piękna, a ja dalej zachwycona.
Pozdrawiam wszystkich Czytelników!

dużo aniołów

3 komentarze:

  1. No to gdzie będziesz chodzi?;)
    Z.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już uda mi się gdzieś wprosić, to napiszę (m.in. gramatyka portugalska, literatura i kultura polska, historia teatru itp.)

    OdpowiedzUsuń
  3. toż ten koleś z lewej to wykapany młody Ian McShane!

    OdpowiedzUsuń

Nawet jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem Bloggera, również możesz napisać komentarz!
Wybierasz: "Komentarz jako" -> "Nazwa/adres URL". Wpisujesz swoje imię (albo adres URL, ale nie trzeba) i publikujesz komentarz. Na końcu system poprosi Cię o przepisanie hasła z obrazka.
Zapraszam do inspirujących rozmów!